Świat do dziś nie może pogodzić się z jego odejściem
Na początku lipca 1991 roku aktor zmarł na raka trzustki. Miał 54 lata. Jego odejście poruszyło fanów na całym świecie. Na wieść o jego śmierci przerwano uroczystą premierę filmu "Terminator 2", a na jego pogrzebie pojawił się sam prezydent Ronald Reagan.
"1 lipca, kiedy sobie uświadomił, że koniec jest blisko, poprosił swoją 34-letnią żonę Cindy, żeby przyprowadziła wszystkie 9 dzieci do sypialni. 'Kocham was wszystkie, ale teraz odejdźcie i dacie mi trochę czasu z Cindy'. Była tylko ona, kiedy zamknął oczy i zmarł kilka minut później. To było o godzinie 13:10" - tak ostatnie chwile aktora opisał portal findadeth.com.