Sport nie uchronił go od choroby
Aktor miał wiele zainteresowań i każdą wolną chwilę spędzał na rozwijaniu swoich pasji. Był zapalonym wędkarzem, grał w golfa, ćwiczył karate, pływał, malował, gotował, a nawet podnosił ciężary.
Niestety, gwiazdor był nie tylko uzależniony od aktywności fizycznej i adrenaliny, ale również tytoniu. Swego czasu potrafił wypalić aż cztery paczki papierosów dziennie. Wiele osób jest przekonanych, że to właśnie ten nałóg przyczynił się do choroby, która ostatecznie pokonała Landona.