Serialowe tajemnice
Wiele osób uznało, że wydanie zbioru wspomnień było desperacką próbą Anderson przypomnienia o sobie fanom oraz odcięcia kuponów od dawnej sławy, która przez lata znacznie przyblakła.
W książce Melissa wróciła do czasów występów w telewizyjnym hicie, przy okazji zdradzając kilka zakulisowych tajemnic. Wyznała m.in., że jej ekranowy ojciec, którego zagrał uwielbiamy przez widzów Michael Landon, w rzeczywistości odbiegał od wizerunku spokojnego i sympatycznego Charlesa Ingallsa.
Podobno w czasie pracy nad serią starał się wszystkich kontrolować, tym samym wprowadzając na planie nerwową atmosferę.