''Małgosia była dla mnie ważną osobą''
Brodzik wierzyła, ze przyjaciółce uda się pokonać nowotwór, dlatego też jej śmierć była dla niej bolesnym doświadczeniem. Z ogromnym podziwem obserwowała z jaką godnością, spokojem i pogodą ducha Braunek radzi sobie z okrutnym losem.
- Śmierć to koniec, ale i początek. Życie jest wieczne, tylko zmienia swoje formy, które są nietrwałe. Jestem otwarta na śmierć - te słowa Małgorzaty Braunek, z jednego z ostatnich wywiadów zapadły Joannie Brodzik w pamięć.
- Małgosia była dla mnie ważną osobą. Przeglądając się w jej oczach, mogłam wiele zrozumieć i dużo dla siebie wziąć mądrości - wyznała na łamach "Na żywo" Brodzik.