Ich odejścia nikt się nie spodziewał
Wreszcie nadeszła eliminacyjna kolacja, najbardziej znienawidzony przez grupę moment programu. Nominowane do odejścia były dwie pary - Patrycja Parzych i Robert Grabowski oraz Tomasz Kok i Filip Misiewicz. Decyzję o tym, która z nich odejdzie z "Domu marzeń" musiała podjąć Marzena Mitan-Abel. Ona wolała jednak rzucić monetą. Los zdecydował, że z show pożegnali się, nie kryjąc smutku i rozżalenia, Tomasz i Filip.
Komu kibicujecie? Macie już swoich ulubionych uczestników?
Zobacz także: "Dom marzeń": rywalizacja o wymarzone lokum nabiera tempa