Fani i tak go kochają
Jedną z ostatnich produkcji, którą wyreżyserował, jest „Icarus” z 2010 roku. Aktor traktuje swoją twórczość z dużym dystansem, nigdy nie starając się ukrywać, że tworzy filmy klasy „B”.
To jednak zdaje się nie przeszkadzać jego fanom, którzy pamiętają kultowe produkcje z lat 80. i 90.