Sielanka Piotra Kraśki
Konie to nie jedyna pasja Piotra Kraśki. Jak nam zdradził dziennikarz, niedawno kupił używanego harleya davidsona. Po śniadaniu wyprowadza go z szopy.
– Mówiąc szczerze, dopiero uczę się jeździć, ale marzyłem o tym od dawna – mówi z przejęciem. – Teraz spokojnie mogę szaleć na wiejskich drogach w okolicy – dodaje.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.fakt.pl/Gwiazdy,kategoria,18.html )