Znów ją dopadł ból kręgosłupa
Najwyraźniej kłopoty zdrowotne Dody nie zostały zażegnane. Tuż po ostatnim występie artystki, która zaśpiewała na nadwiślańskich błoniach z okazji Dni Grudziądza, pojawiła się informacja, że piosenkarka znalazła się w szpitalu. Powodem był ostry ból kręgosłupa.
"Po dzisiejszym koncercie Dodę podczas podpisywań płyt zabrała karetka :( Problemem jest niestety kręgosłup artystki. Czekając na informację, trzymamy kciuki za zdrowie Dody"- czytamy na stronie fanklubu piosenkarki (zachowano pisownię oryginalną).
Choć piosenkarka wytrzymała i nie przerwała koncertu, nie miała już siły, by kontynuować spotkanie z fanami. Niedługo po tym jak zaczęła rozdawać autografy, przyjechała po nią karetka.