Pierwsze spięcie podczas gali
Wszystko zaczęło się bardzo niewinnie. W Chorzowie odbyła się gala wręczenia statuetek "Niegrzeczni 2014", w której wzięło udział wiele gwiazd i celebrytów słynących z odważnych wypowiedzi i kontrowersyjnego zachowania. Na widowni zasiadła także Agnieszka Szulim, która zdobyła nagrodę i Doda. Obie panie posadzono w bezpiecznej odległości od siebie.
- Mamy to! Nagroda w plebiscycie Niegrzeczni 2014, w kategorii "najbardziej niegrzeczny program tv" w rękach Agnieszki Szulim (...) Gala w Chorzowie właśnie trwa. Doda siedzi obok i jest trochę niezadowolona, delikatnie mówiąc - czytamy na Facebooku programu "Na językach".
- Doda i Szulim były obecne na gali "Niegrzeczni", ale oczywiście organizatorzy nie posadzili ich obok siebie. Do pierwszego mini-starcia doszło jeszcze w trakcie trwania gali, tuż przed jej zakończeniem, gdy wszyscy stali na scenie. Doda znalazła się niedaleko Agnieszki i podczas gdy ta stała spokojnie, Doda zaczęła skakać do góry, wyraźnie nacierając na plecy Szulim. Ale to był tylko przedsmak - opisuje jeden z portali.
Podczas gali Rabczewska była jedną z gwiazd, które wystąpiły ze swoim muzycznym show. W pewnym momencie okazało się, że nie działa projektor, który wyświetlał różne wzory na kreacji wokalistki. Interwencja ekipy technicznej trwała zaledwie kilka minut. W tym czasie piosenkarka cierpliwie czekała, stojąc na scenie. Według części gości, którzy siedzieli niedaleko Szulim, prezenterka, widząc wpadkę, wybuchła gromkim śmiechem.
Doda nie pozostała dłużna. Gdy Szulim odbierała nagrodę, wokalistka przyznała znajomym, że chciała zepchnąć rywalkę ze sceny.
Jednak prawdziwe piekło zaczęło się, gdy zgasły kamery i wszystkie gwiazdy ruszyły na uroczysty bankiet do "Klubu Kultura". Nikt się nie spodziewał, że za chwilę w tym miejscu dojdzie do poważnej w skutkach awantury...
Muzyka, drinki i tańce do białego rana - w takiej atmosferze trudno zachować idealny wygląd. W pewnym momencie Szulim odłączyła się od swoich znajomych i ruszyła do toalety, aby "przypudrować nosek". Nieoczekiwanie w ślad za nią podążyła Doda.