Doda
Historia naszych zmagań w Eurowizji pokazuje, że my, jako widownia jesteśmy dość bezlitośni dla polskich kandydatów, którym powinie się noga. O ile lubimy teraz myśleć, że Doda z pewnością zawojowałaby scenę w Kijowie (gdzie odbędzie się tegoroczny finał), to pewnie nie wybaczylibyśmy jej porażki. A zwycięstwo w tym konkursie, gdzie głos i osobowość są drugorzędne, to niemal cud.