Chciał być taki sam jak tytułowy bohater
Dexter mordował swoje ofiary w sterylnych pomieszczeniach, owiniętych folią. Jak wykazało śledztwo, także Altinger zginął w specjalnie przygotowanym do tego pokoju. Jego ciało zostało kilkakrotnie dźgnięte nożem i rozczłonkowane.
By ukryć zabójstwo, Twitchell rozesłał w imieniu Johna e-maile do jego znajomych, w których wyjaśniał, że wraz z nową znajomą wyjeżdża na dłuższe wakacje na Kostarykę. Natomiast szefowi swojej ofiary dostarczył wypowiedzenie z pracy.
Otrzymane wiadomości wzbudziły jednak podejrzenia.