Dariusz z "Sanatorium miłości" od lat mieszka poza Polską
W rozmowie z "Faktem" uczestnik "Sanatorium" wyłożył swoje powody do życia poza Polską: — Do Norwegii wyjechałem z czysto ekonomicznych względów, żeby mojej rodzinie w Polsce zapewnić godny byt na wysokim poziomie. Jeżeli chodzi o powrót do Polski. Powiem tak: w Norwegii przysługuje mi wcześniejsza emerytura już w wieku 62 lat z racji wykonywanego zawodu, jakim jest kierowca autobusów. Nie ukrywam, że wolałbym pracować do 65. roku życia, ponieważ wtedy otrzymam wyższą emeryturę.