Afera z Wielebą w roli głównej
W 2012 roku Wieleba współpracował z Telewizją Polską, produkując dla "Pytania na śniadanie" program o tematyce wnętrzarskiej. Na fali sukcesu produkcji prezenter stworzył również magazyn "Wnętrza Daniela". W marcu 2014 roku zatrudnił redaktorów, którzy mieli pomóc mu w przygotowaniu kolejnych numerów czasopisma. Trzy miesiące później na rynku ukazało się pierwsze wydanie gazety... i wtedy zaczęły się poważne kłopoty. W czerwcu ubiegłego roku wyszło na jaw, że Wieleba zalega pracownikom z wypłatą pensji.
- Daniel wydaje się miłym człowiekiem, ale wcale taki nie jest. Umówiliśmy się, że zapłaci po ukazaniu się pisma. Zrobiłam tak, żeby jemu było łatwiej. Wystawiłam jedną zbiorczą fakturę na wszystkich pracowników z 21-dniowym okresem płatności. Daniel jest nam winien 28 tysięcy złotych. Prawnik wystosował wezwanie do zapłaty, na które nie dostał żadnej odpowiedzi. Po 8 miesiącach Daniel poinformował mnie smsem, że sprzedał spółkę i że jeżeli chcę, to może mi dać numer do nowej właścicielki. Umył od wszystkiego ręce - powiedziała "Super Expressowi" Gabriela Wereśniak, redaktor naczelna pisma.
Gdy afera zaczęła zataczać coraz szersze kręgi, głos w sprawie zabrał w końcu sam zainteresowany.
- Gwoli krótkiego nakierowania na prawdziwy pogląd sprawy informuję, że spółka wydająca magazyn "Wnętrza Daniela" została sprzedana ze wszystkimi aktywami i zobowiązaniami i z tego, co wiem, pani Gabriela jest w kontakcie z nowym wydawcą. Ja nie mam żadnych zobowiązań z tytułu wydawnictwa - oznajmił Wieleba.
Obecnie prezenter produkuje i prowadzi audycję radiową wraz z Tomaszem Jacykowem "Design wg Gwiazd" w Radiu Kolor.
Zobacz także: Czy opłaca się kupować więcej losów na loterii? Oni to sprawdzili
AR