Romans z Rodowicz
Marylę Rodowicz Olbrychski poznał na jednej z imprez już w 1973 roku. Może ta znajomość nie przekształciłaby się w romans, gdyby nie przypadek – menedżer piosenkarki, Andrzej Smereka, poprosił aktora, żeby przywiózł z innego miasta samochód Rodowicz, która bała się zasiąść za kierownicą, wystraszona warunkami pogodowymi.
Olbrychski, słysząc, że chodzi o nowe porsche, zgodził się od razu, a po dowiezieniu auta na parking, zostawił w nim dwuznaczny liścik.
Wkrótce doszło więc do kolejnego spotkania i do jeszcze jednego, aż aktor i piosenkarka uznali, że nie są w stanie dłużej kryć tego uczucia i zostali kochankami.