Udział w ''Salt'' zaprocentował?
To nie pierwszy występ Daniela Olbrychskiego w amerykańskim filmie. W 2010 roku Polak pojawił się w obsadzie sensacyjno-szpiegowskiego „Salt” w reżyserii Phillipa Noyce’a. Nie jest więc wykluczone, że* tamta rola teraz zaprocentowała nowym kontraktem.*
W ciągu swojej 50-letniej kariery Olbrychski często był angażowany do udziału w zagranicznych filmach. Aktor pojawił się m.in. u Claude’a Leloucha, Philipa Kaufmana czy Petera Kassovitza.
Ostatnią produkcją z udziałem Olbrychskiego jest „Sęp” w reżyserii Eugeniusza Korina. (se/gk/mn)