Produkuje reżyser ''Gladiatora''
Olbrychski ma wejść na plan na początku kwietnia i spędzić tam około trzech tygodni.
Smaczku całej historii dodaje fakt, że produkcją obrazu zajmie się inna hollywoodzka sława, Ridley Scott.
Reżyser „Gladiatora” i zeszłorocznego „Prometeusza” jest bezsprzecznym gwarantem wysokiego poziomu nadchodzącej produkcji.
W filmie ma wystąpić również Frank Langella, którego mogliśmy ostatnio oglądać u boku Liama Neesona w „Tożsamości”.