Napisała dwa zdania
Po tych wszystkich prześciach i tragediach Dalida była zgorzkniała i samotna. Publika ją uwielbiała, ale ona coraz bardziej zatracała się w rozpaczy. W końcu powiedziała sobie "dość". Dalida miała 54 lata, gdy 2 maja 1987 r. ubrała się w jedwabną piżamę, zrobiła staranny makijaż i uczesała swoje długie blond włosy. Odesłała swoją gosposię wcześniej niż zwykle i napisała na kartce: "Życie stało się dla mnie nie do zniesienia. Wybaczcie mi".
Dalida połknęła ponad sto tabletek nasennych i popiła je whisky. Zmarła we własnym łóżku - po raz pierwszy i ostatni przy zgaszonym świetle, gdyż przez całe życie bała się ciemności.
GDZIE SZUKAĆ POMOCY?
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 116 123 lub 22 484 88 01. Listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz też TUTAJ.