**
Świetny scenariusz, bardzo dobrzy aktorzy, rodzinna atmosfera na planie. Z tego co Pan mówi wynika, że serial kręcił się niemalże sam...**
(Śmiech). Nie ukrywam, że oprócz ogromnej frajdy była to też ciężka praca. Dzień zdjęciowy wymaga od całej ekipy filmowej dużej dawki kreatywności i zaangażowania. Od reżysera najwięcej.
**
Słyszałam, że praca jest prawie całym Pana życiem.**
Poza rodziną jest wszystkim, w tym także hobby. Można to ocenić jako pracoholizm. Jednak z drugiej strony mam ogromne szczęście, że mogę robić to, co kocham i jeszcze mi za to płacą. Głupio nie korzystać z takiej sytuacji, prawda?