Nie było łatwo
Na obczyźnie aktor wraz z najbliższymi zaczął układać sobie życie na nowo. Press starał się znaleźć pracę w wyuczonym zawodzie. Barierą nie do przejścia okazał się jednak język. Zbyt słaba znajomość francuskiego nie pozwoliła mu zaistnieć na tamtejszej estradzie. Mimo to wraz z żoną postanowili nie wyjeżdżać od razu z Paryża. Jak wyznał aktor na łamach "Przekroju", uczynili to dla dzieci.
- Poszły tam do szkoły. I zostały na dobre. Córka mieszka tam do dziś, a syn wrócił po ośmiu latach. Ja w 1987 roku, zaś żona z chwilą zakończenia ich edukacji.