Zmieniały się w zależności od kręconej sceny
- W zależności od sceny był wybierany np. węszący albo atakujący. A żeby w filmie nie było widać, że Szarika nie gra jeden zwierzak, dwa miały farbowaną sierść - wspominał Wiesław Gołas, ekranowy Czereśniak, w rozmowie z "Dziennikiem".
Owczarek niemiecki, który wystąpił w większości scen w serialu, w rzeczywistości nazywał się Trymer. Został wybrany z setek psów.