Zabawne podobieństwo
Ponownie głośno zrobiło się o nim, gdy coraz większą popularność zaczął zdobywać demoniczny muzyk, Marilyn Manson. Rysy twarzy obu panów były do siebie tak podobne, że niektórzy zaczęli spekulować, że Manson i Saviano to jedna i ta sama osoba. Zachowanie kontrowersyjnego artysty było na tyle szokujące, że ludziom trudno było uwierzyć, że jeszcze do niedawna tak uroczy chłopiec mógł się aż tak zmienić. Sam Saviano natomiast długo nie zdementował plotek. Dlaczego? Uważał po prostu, że to jest zabawne.
- W końcu z kim byście chcieli, żeby was kojarzono? Z głupkowatym chłopaczkiem z serialu czy diaboliczną gwiazdą rocka? To drugie jest znacznie fajniejsze! – powtarzał żartując.