Mogą na siebie liczyć
Pytanie, które sprawiło Katarzynie problem, brzmiało: "Władysław Podkowiński zniszczył swój "Szał uniesień". Do dziś na płótnie widać ślady...?". Do wyboru miała następujące opcje: po kwasie solnym, po podpaleniu, po uderzeniach krzesłem, po cięciach nożem. Po chwili namysłu uczestniczka postanowiła skorzystać z telefonu do przyjaciela. Telefon odebrała... pani Maria.