''Był ofiarą''
Feldman z przerażeniem opowiadał, że Haim został zgwałcony tyle razy, że traktował to jako coś „zupełnie normalnego”.
Dodawał również, że ci sami pedofile, którzy molestowali jego przyjaciela, wciąż pracują w tej branży i są nietykalni.
- Przez tych ludzi miał obsesję na punkcie seksu – wspominał. - Świat powinien zrozumieć, że Corey był ofiarą. Jego myślenie o seksualności było wypaczone. Ale to nie jego wina, nie jest złym człowiekiem. Nie jest też gejem, jest po prostu zagubiony.