Koniec alter ego
Pod koniec lutego br. Conchita Wurst wyznała, że porzuca swoje alter ego i znów staje się Tomem Neuwirthem.
- Musiałem ją zabić. Mam przeczucie, że czas odkryć nową osobowość. Z brodatą kobietą od zwycięstwa w Eurowizji osiągnąłem w zasadzie wszystko. Nie potrzebuję jej więcej. Niebawem będę 30-latkiem i stawiam sobie wiele pytań: "Kim jestem? Dlaczego jestem i nadal tkwię w tym ciele?" - wyznał w rozmowie z niemieckim "Welt am Sonntag".
Aktualnie Conchita podtrzymuje zainteresowanie swoją osobą, regularnie prezentując na portalach społecznościowych odważne zdjęcia. Prowadzi też bloga o modzie i makijażu.