Doświadczenie w łóżku
A ze scenami łóżkowymi ma pani problem?
Małgorzata Foremniak: Sceny łóżkowe w tym filmie są raczej z przymrużeniem oka. To jest komedia. A ogólnie? One są bardzo trudne, co tu dużo ukrywać. Oprócz tego, że pokazuje się własne emocje, to jeszcze uruchamia się ciało.
Na planie filmu musiała pani uwodzić, zdobywać mężczyznę. A jak jest w życiu prywatnym? Woli pani zdobywać, czy raczej woli być pani zdobywana?
Małgorzata Foremniak: Ja nie zdobywam mężczyzny. Nie jestem kobietą, która walczy o mężczyznę, ja mam zupełnie inne sposoby. Do mnie mężczyźni przychodzą sami. Ale powiedziałam (śmiech).