"Love island"
Gilon stwierdziła, że Alicja miała szansę na autorefleksję. Szczególnie po tym, co powiedziała jej chwilę wcześniej Doda. Wtedy gwiazda przeczytała Alicji komentarz jednego z widzów, z którego wynikało, że Alicja wydawała się fajną dziewczyną, a potem zatruła atmosferę w całej willi. – Odniosłam wrażenie, że za dużo mówię i jest to nie do końca zrozumiałe i wyjaśnione. Ogólnie jest mi przykro, ale nie wszystko jest, jak rozumiem, puszczane – kontynuowała zirytowana uczestniczka.