Wszyscy ją znali
Katarzyna na dobre zagościła na małym ekranie, dzięki występom w reklamach. Promowała najróżniejsze produkty i firmy - od proszków do prania po znane marki samochodów. Właściciele prześcigali się z ofertami. Wszystko, by to ona zgodziła się być twarzą danej marki. Dochodziło do wielu kuriozalnych sytuacji.
- Była piękna reklama PEWEX-u. W ramach pokazu chodziłyśmy w studio i zaraz zadzwoniła do mnie firma Baltona, mówię: "Ale to jest konkurencja, dlaczego ja mam to reklamować?". Odpowiedź była stanowcza. Prezesi powiedzieli: "pani Kasia i nikt inny" - wspominała w programie "Studio Weekend".