3z6
Lekarze załamywali ręce
Po przebytej operacji mówiło się, że rokowania są na tyle dobre, że artystka może wrócić do pracy. Wydawało się, że najgorsze już minęło. Jednak rak znów zaatakował i to ze zdwojoną siłą. Możliwości medycyny konwencjonalnej wyczerpały się. Rodzina postanowiła szukać pomocy w alternatywnych metodach leczenia.