Rosati zasłużyła na takie komentarze?
- Cieszę się, ponieważ menedżerka pani Rosati swoim oświadczeniem przyczyniła się do zwrócenia uwagi na problem obdzierania zwierząt żywcem ze skór. Każda osoba promująca noszenie futer, w tym zwłaszcza osoba publiczna, dająca zły przykład innym, jest narażona, tak ze strony Joanny Krupy, jak i innych działaczy organizacji PETA, na zdecydowaną krytykę. Stanowisko modelki od lat jest niezmienne, uważa ona modę na futra za złą. Podejrzewam, że gdyby nie ten artykuł, temat futer i tortur zwierząt w ogóle nie zostałby poruszony – skomentowała sprawę agentka Krupy, Małgorzata Leitner.