Na przekór wszystkim
Krakowska parokrotnie udowadniała, że drzemie w niej niepokorna dusza. Zawsze chodziła swoimi drogami. Nie wszyscy wiedzą, że gwiazda została wyrzucona z liceum w Poznaniu.
- Zagrałam w awangardowym spektaklu poza szkołą. Dyrektor mojego liceum poznał mnie na scenie po... nogach, bo grałam w masce. Cóż, wywieziono mnie do liceum w Drezdenku, co traktowałam jak zesłanie, chociaż były tam lasy, jeziora, stadion, basen - wspominała w jednym z wywiadów.
Poważne konsekwencje miała także jej inna decyzja, przez którą na wiele lat zniknęła z wizji. Jak możemy dowiedzieć się z "Dziennika Polskiego", w czasie stanu wojennego nie dołączyła do bojkotu scen polskich, ogłoszonego przez artystów. Za brak lojalności, środowisko aktorskie wykluczyło ją ze swojego grona, a to odbiło się negatywnie na karierze gwiazdy.