''DNA Adonisa''
Co kilka, góra kilkanaście miesięcy chwali się światu swoją nową dziewczyną, najchętniej** - gwiazdą filmów dla dorosłych.Regularnie wdaje się w publiczne, często bardzo niesmaczne awantury ze swoimi eks, także z matkami swoich dzieci. Używki wszelkiej maści wielbi i stosuje nawet wtedy, **gdy z ich powodu traci pracę. Zdarzało mu się już kajać przed kamerami, na przykład w programie z serii "Lincz…" kanału Comedy Central, ale od skruchy było w tym więcej kolejnego lansu. Nazwanie Sheena „bad boyem” to jak powiedzenie o prezydencie USA, że rządzi jakimś niewielkim państewkiem. Charlie to gwiazdor z piekła rodem!
Występował w wielkich filmach - "Plutonie", "Wall Street", "Młodych strzelbach". Sprawdził się też w parodystycznym cyklu "Hot Shots!". Dziś najczęściej gra samego siebie, bywa nieraz w telewizji (najpierw w sitcomie "Dwóch i pół", potem w "Jednym gniewnym Charliem")
,* ale częściej na łamach tabloidów.*
Był trzykrotnie żonaty. Doczekał się pięciorga dzieci. Jest już… dziadkiem. O stabilizacji i dojrzałości mowy jednak nie ma. Lista kobiet, z którymi wszedł w formalne i nieformalne związki nie ma końca. Są na niej m.in. Robin Wright, Kelly Preston, Denise Richards, modelki Donna Peele czy Valerie Barnes oraz szereg gwiazd i gwiazdek filmów dla dorosłych - Ginger Lynn, Brittany Ashland, Heather Hunter, Georgia Jones, a ostatnio Brett Rossi.
Jego nazwisko znalazło się na liście klientów słynnej "Madam Hollywood", Heidi Fleiss, która prowadziła agencję ekskluzywnych prostytutek. Wielokrotnie oskarżano go o agresję i przemoc. Tyleż razy wyrzucano go z hoteli i aresztowano za prowadzenie pod wpływem alkoholu i narkotyków. I tyleż razy gościł w ośrodkach odwykowych i na terapiach. Na nic zdawał się nadzór kuratorski, pod który trafiał. I chociaż wydawałoby się, że organizm Sheena powinien być już na skraju wyczerpania, aktor ma ciągle energię na nowe kochanki, skandale i imprezy. Ale czy można się dziwić - w końcu sam mówi o sobie, że* w jego żyłach płynie "tygrysia krew" z "DNA Adonisa".*