Nigdy nie wyszła za mąż
Bartel nigdy nie wyszła za mąż. Decyzję podjęła świadomie, o czym powiedziała bez ogródek Dorocie Wellman: - Moja mama mówiła "Hanka, szkoda cię jest do jednego chłopa". Jak mi się nie podobało, to odchodziłam. Jak ja jakiś facet mi się oświadczał, to natychmiast pakowałam zabawki i uciekałam. Strasznie się bałam ślubu. Do więzienia na własne życzenie? Nigdy nie wiesz, jak będzie.