Chwalona, lecz niedoceniona
O pracy z Joanną koledzy mówią w samych superlatywach.
- Joasia ma w sobie coś takiego ujmującego. To wspaniałe, gdy spotykają się dwie osoby i wiedzą, że dadzą radę grać razem i że to będzie fascynująca przygoda, miła i sympatyczna także poza planem - zachwalał Gonera.
Nawet tak pozytywne opinie nie zapewniły jej kolejnych ciekawych zawodowych propozycji. Po raz ostatni zobaczyliśmy ją na wizji w 2010 roku w serialu "Plebania". Potem zniknęła z ekranów.