Britney Spears: "Simon, L.A. uważajcie!"
Z powodu fatalnej prezencji, Britney nie odczuwała jednak żadnego dyskomfortu. Z radością i pełnią entuzjazmu gwiazda wypowiadała się na temat przyszłej edycji z jej udziałem:
- Jestem bardzo podekscytowana tym całym doświadczeniem. Zapowiada się masa zabawy, która będzie diametralne inna od tego, co robiłam dotychczas. Jestem gotowa by znaleźć prawdziwą gwiazdę - zapowiedziała piosenkarka i jednocześnie ostrzegła swoich kolegów.
- Jestem wielką fanką programu, a teraz będę częścią tego przedstawienia. Simon, L.A. uważajcie !
Z pewną nutką złośliwości, choć w dobrej wierze, zwracamy się z podobną radą do samej jurorki. Britney, następnym razem uważaj, co na siebie wkładasz; nie we wszystkim wyglądasz tak samo dobrze jak dziesięć lat temu. Trzymamy kciuki i z niecierpliwością czekamy na pierwsze zdjęcia z programu.
KŻ/AOS