Pogodził się ze swoim losem?
- Na co dzień, jak wstaje z łóżka czy żeby zrobić kilka kroków do toalety, to porusza się przy balkoniku - mówi bliska znajoma aktora.
Osobną kwestią jest również postawa samego Bohdana Smolenia. Schorowany aktor, na co dzień borykający się jeszcze z ciągłymi problemami swojej fundacji, najwyraźniej odpuścił i pogodził się z losem.
- Odciął się od świata zewnętrznego. Jak mówią specjaliści, to może być zachowanie pacjenta poudarowego. Jednak prawda jest taka, że jemu też nie chce się ćwiczyć, walczyć. Gdyby to robił, to byłaby szansa na poprawę.