Musiała zmienić swoje plany
Urbańska żałuje jednak, że kolejna kolekcja powstała już bez jej udziału. Od początku bardzo angażowała się w pracę nad wizerunkiem i projektami odzieżowej marki, której jest twarzą. Liczyła, że da radę pogodzić różne obowiązki. Musiała jednak zmienić swoje plany. Bardzo się przeliczyła.
- Trochę mi szkoda, że tym razem nie wcisnęłam swoich przysłowiowych pięciu groszy do tej kolekcji - wyznała w dalszej części rozmowy.