Musi wrócić do Rosji
Ta nagła decyzja nie oznacza jednak, że Joanna z dnia na dzień porzuciła współpracę ze wschodnimi producentami. Jak możemy dowiedzieć się z "Flesza", niedługo będzie musiała pojechać do Moskwy, by pojawić się na premierze "Talianki". Nie ma wyjścia. Udział w promocji serialu ma zapisany w kontrakcie.