To nie są dzieci Brodzik i Wilczaka
-_ Przyjemnie jest mi oglądać ich w telewizji. Często pytają, jak wypadli, czy było dobrze. Ja im mówię, że świetnie!_ - zapewnia Borowski w rozmowie z gazetą.
Mimo tych sukcesów, chłopcy nie mają jeszcze sprecyzowanych planów na przyszłość. Czy wybiorą aktorstwo? A może pójdą w ślady dziadka?
-_ Politykę jako zawód bym im odradzał, ale nie wiem, co wybiorą. Może aktorstwo? Sport? Czas pokaże_ - kwituje senator.
KM/AOS