Czas jest nieubłagany
Jak twierdzi nasz informator, Edycie ostatnio coraz trudniej jest się pogodzić z upływem czasu.
– Edyta, jak wiele kobiet, coraz częściej zauważa oznaki przemijania. I nic chodzi tylko o wygląd. Edi sama przyznaje, że nie ma już tak dużo energii jak kiedyś, szybciej się męczy i wolniej regeneruje siły – mówi nasz rozmówca.
Miejmy nadzieję, że Edyta szybko wróci do formy. W przeciwnym razie może na tym ucierpieć nie tylko jej kariera, ale również relacje z ukochanym.
AOS/KŻ
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )