Strach był silniejszy od zdrowego rozsądku
Cosby chwycił Bowman za szyję i zgwałcił. Jak się potem okazało, nie był to ostatni raz.
- Krzyczałam o pomoc i starałam się wyrwać z jego uchwytu, ale na próżno. Przygniótł mnie i nie mogłam uciec.
Po wszystkim przestraszona 17-latka nie wiedziała, co ma zrobić.
- To było przerażające i upokarzające zarazem. Nie było mowy, żebym powiedziała mamie o tym, co się stało. To wszystko było takie nierealne. Próbowałam wmówić sobie, że to nie miało miejsca. Nie docierało do mnie, że mężczyzna, któremu zaufałam, mógł mnie tak skrzywdzić. Byłam sparaliżowana ze strachu!