Wylądowała w szpitalu
Jak poinformował portal Radar Online, powodem, dla którego Tori musiała być hospitalizowana, była... silna migrena. Dokuczał jej także ból wywołany wrzodami żołądka.
- Tori miała tak silne bóle głowy, że nie była w stanie podnieść się z łóżka. Przeszkadzało jej nawet światło w sypialni. Nie mogła też nic jeść. Bardzo się o siebie bała – powiedział informator portalu.
Okazało się, że podczas całego pobytu w szpitalu towarzyszył jej mąż. Czyżby wszystko było na jak najlepszej drodze do porozumienia? A może to kolejny sposób, aby przyciągnąć widzów przed ekrany telewizorów?