Goodnight for Justice
Zagrał też główną rolę w telewizyjnym filmie "Goodnight for Justice". Produkcja przypadła do gustu widzom, dlatego postanowiono kontynuować jego realizację, ale już w formie serialu.
Na planie serii Perry spotkał się po latach ze swoim dobrym kolegą z "Beverly Hills...", Jasonem Priestleyem. Serialowy Brandon mógł sprawdzić się w nowej dla siebie roli, stając nie przed, a za kamerą produkcji.
- Jason jest reżyserem serii. Był pierwszą z osób, która przyszła mi na myśl do tego zadania. Obaj szukaliśmy jakiejś okazji, by zrobić coś wspólnie. Nie miał on jeszcze okazji kręcić westernu, dlatego chciałem dać mu na to szansę. Ufam jego umiejętnościom i talentowi. Uwielbiam z nim pracować - mówił o współpracy na planie Perry.
Luke nie tylko występuje w serialu, ale jest także jego producentem wykonawczym.