Uwielbia rozpieszczać wnuki
Dzięki temu wszystkiemu aktorka nie musi dziś martwić się o wnuków Szymona (6 l.) i Marcela (1,3 mies.), których rozpieszcza, jak tylko może. To właśnie mając na uwadze ich bezpieczeństwo, kupiła sobie rok temu mercedesa.
– Jest fajny, bo jest wysoki i na tylnych siedzeniach będę mogła wygodnie posadzić w fotelikach swoje wnuki – mówiła w „Fakcie”.
Jak na babcię przystało, dwójka maluchów to jej oczko w głowie.
– Emerytura służy do rozpieszczania wnuków i dzieci. Na co innego wydawać pieniądze? Dzieci są najważniejsze. Jestem zaradna i sobie dorabiam, do czego wszystkich zachęcam – kończy Tyszkiewicz.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.fakt.pl )