''Alicjo, słodka Alicjo'', reż. Alfred Sole, 1976
Zanim Brooke Shields stała się sławna za sprawą „Błękitnej laguny” z 1980 roku (więcej tutaj)
, cztery lata wcześniej wystąpiła w jednym z ciekawszych amerykańskich filmów grozy drugiej połowy lat 70.
Obraz z pogranicza horroru i mrocznego kryminału, klimatem zbliżony do włoskich filmów z nurtu giallo, opowiada o tajemniczym* morderstwie małoletniej Karen,* zabitej w dzień swojej Pierwszej Komunii. Główną podejrzaną staje się jej 12-letnia, sprawiająca kłopoty wychowawcze siostra Alicja. Czy zazdrosna nastolatka byłaby zdolna do popełnienia okrutnej zbrodni?
Warto zwrócić uwagę, że niezależna produkcja napisana i wyreżyserowana przez Alfreda Sole’a to nie tylko trzymający w napięciu, sprawnie nakręcony, efektowny slasher, ale całkiem udana próba poruszenia mimochodem *problematyki trudnego okresu dojrzewania.*