Przyzna się do wszystkiego
Po kilku miesiącach życia w strachu, Robert nie potrafi już dłużej kłamać i wyznaje Marcie:
– Już dawno powinienem ci o tym powiedzieć. Nie mogę cię dłużej okłamywać – patrzy żonie prosto w oczy.
– Marta... Boże, nie wiem, jak mam ci to powiedzieć... Popełniłem największy błąd w życiu...