Straci pracę?
Olgierda czekają kłopoty, na które sobie zasłużył. Co innego Władek, który dla „Biomeru” pracuje po nocach, a wiele wskazuje na to, że jego starania mogą skończyć się wielkim niepowodzeniem.
– Sytuacja firmy nie jest wesoła – informuje grobowym głosem Warecki. – Grozi nam likwidacja działu. Za dwa dni chcę od was dostać wszystkie plany badań z kosztorysami. Ustalimy, które z nich mają szanse przynieść firmie zysk, a z których trzeba będzie zrezygnować.