Hubert zachowa spokój
Agata poradzi Hubertowi, by ten niezwłocznie powiadomił o porwaniu Marysi policję. Pyrka nie zamierza jednak panikować:
- Najważniejsze jest dobro mojego dziecka! Nie będę się sądzić z Klarą o Marysię, nie będę chodził na policję.
- Nic nie zrobisz?
- Poczekam, Klara się w końcu opamięta. Nie wierzę, żeby przy niej Marysi mogła się stać jakaś krzywda.