Z Wojtkiem za pan brat
Dziś Topa kojarzony jest głównie z ról u Wojtka Smarzowskiego – wystąpił u niego w „Weselu”, „Domu złym” czy „Drogówce”.
Aktor niezwykle sobie chwali tę współpracę. Zresztą ceni reżysera nie tylko jako twórcę, są też dobrymi przyjaciółmi.
- Przyjemnie jest pracować z kimś, kto poważnie traktuje swoją robotę* – mówił w „Gazecie Krakowskiej”. *- On bardzo precyzyjnie konstruuje swoje postaci, co bardzo ułatwia zadanie aktorowi. Spotykamy się też czasem poza pracą. Rozmawiamy o tym, co nas dotyka, co nam smakuje, jak się rozwijają nasze dzieci.
Topa podkreśla, że jest jednak otwarty na wszelkie propozycje . Widać to po zeszłorocznych premierach, gdyż Topa wystąpił w aż trzech produkcjach: „Królu życia” Jerzego Zielińskiego, „Obcym niebie” Dariusza Gajewskiego i „Karbali” Krzysztofa Łukaszewicza. Kolejny film z jego udziałem – kryminał “Sługi boże”, trafi do kin we wrześniu.