Jest otwarta na nowe role
Barbara Mularczyk nie zdecydowała się zostać dyplomowaną aktorką, chociaż w obiegu publicznym krąży informacja, jakoby skończyła szkołę teatralną. Jest absolwentką dziennikarstwa, ale w zawodzie jeszcze nie pracowała. Przez pewien czas była zatrudniona w firmie wydawniczej, a później w eventowej. Ale na pierwszym miejscu zawsze stawiała macierzyństwo, dlatego nie szukała ról poza słynnym sitcomem.
- Robienie kariery i bycie pełnoetatową mamą bardzo trudno pogodzić. Okres, kiedy dzieci są małe, jest najważniejszy. [...] Ale teraz, gdy dzieci są większe, myślę, że będę miała więcej czasu, żeby skupić sie na sobie - powiedziała 39-latka.
I rzeczywiście, jak donosi "Życie na gorąco", Barbara Mularczyk dostała rolę w serialu obyczajowo-kryminalnym "Dzielnica strachu". Wcieliła się w rolę mamy siedmioletniego chłopca porwanego z placu zabaw. Dziennikarka jest gotowe na nowe wyzwania aktorskie.
- We Wrocławiu kręci się teraz coraz więcej filmów i seriali. Ja jestem na miejscu, mam czas i dojrzałam do tego, żeby zrobić coś nowego. Także drodzy producenci i reżyserzy, nic tylko brać - zaapelowała Barbara Mularczyk.
W 50. odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się serialem (!) "Pan i Pani Smith", przeżywamy transformacje aktorskie w "Braciach ze stali" i bierzemy na warsztat… "Netfliksową zdradę". Żeby dowiedzieć się, czym jest, znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: