Dziś stroni o show-biznesu
Po sukcesie obu produkcji w reżyserii Marka Koterskiego, artystka nieoczekiwanie uznała, że nadszedł czas, aby pożegnać się z widzami i ustąpić miejsca na scenie debiutantom. Jak obiecała, tak zrobiła. Ostatni raz przed kamerami pojawiła się w 2009 roku w filmie "Ostatnia akcja". Później przeszła na zasłużoną emeryturę.
W przeciwieństwie do wielu gwiazd szklanego ekranu, aktorka unikała skandali i miłosnych podbojów. W 1953 roku zakochała się w Witoldzie Skaruchu, z którym spędziła wspólnie kolejne pięćdziesiąt siedem lat. Gdy w 2010 roku małżonków rozdzieliła śmierć mężczyzny, Traczykówna długo nie mogła pogodzić się z odejściem ukochanego męża.
- Świetnie się uzupełnialiśmy. Mąż był duszą towarzystwa – wspominała na łamach "Rewii".
Obecnie 84-letnia artystka odpoczywa od świateł sceny i sławy w domu pod Białobrzegami.